Znów mam chwile by coś napisać i nadrobić zaległości. 19 października ubiegłego roku wybrałem się do Warszawy na kolejną edycję UNTS Cup. Organizator, UNTS Warszawa to poważny klub więc o sprawy organizacyjne się nie martwiłem. W ich szeregach jest jedne z najlepszych polskich kartografów, Jacek Morawski, więc mapami i trasami nie musiałem się również przejmować, byłem pewien, że będą wyśmienite i takie też były. Bardzo istotnym punktem było też to, że wybrałem się tam w dużej mierze ze względu na czerwcowe Mistrzostwa Polski 2014, gdzie to właśnie UNTS jest organizatorem.
Impreza dwu etapowa. Pierwszy dzień minął szybko, ponieważ lataliśmy sprint na jednym z ursynowskich osiedli - Jary. Trasa ciekawa, wymagająca myślenia co mi bardzo odpowiadało. :) Taki powinien być sprint, szybki bieg i jeszcze szybsza praca czach! :D Mapa również nie odbiegała od IOF-skich standardów. :) Osiedle jak osiedle, ale można było na nim zbudować interesującą trasę co Jackowi na pewno się udało. Pełen szacun.
.JPG)
Na drugi dzień, tj. w niedzielę trzeba było dotrzeć do małej wsi Marysin nie daleko Młodzieszyna, który znajduje się jakieś 10km od Sochaczewa i Wyszygrodu, które znajdują się jakieś 70-80km od Warszawy. :D W Marysinie ścigaliśmy się na dystansie średnim. Mapa na pierwszy rzut oka... nudna. :) Choć potrafiła zaskoczyć nie jednego i nie na jednym PK. :)
Zawody ukończyłem z dorobkiem dwóch szóstek, moja cyfra. :) Na sprincie strata do Podzia to 1:51, a podczas średniego dostałem od Dwojadżera 6 minut i 11s. :) Zawody pierwsza klasa. :) W czerwcu będzie na pewno ciekawie! :D
