niedziela, 19 czerwca 2016

Jukola Lappeenranta - 2016 - results

Cześć!
I już po Jukoli! Wyniki męskich zespołów i wyniki damskich.
Gratulację do Rina za bardzo dobry bieg na 1. zmianie oraz za 7 miejsce sztafety.
Aleksandra Hornik również poszalała. 20 miejsce na 1 zmianie.
UNTS kończy na 229 miejscu!!!
Świetne biegi Mateusza Wensława i Radzi Piotrowskiego dla OK ORION
Niestety tego co się straci na początku nie da się aż tak nadrobić. IL Tyrving na 48 miejscu. Bardzo dobry bieg Wojtka Kowalskiego.
OK!SPORT na 420 pozycji finiszował.
OK ORION 1 w składzie z Hanną Wiśniewską na 18 miejscu. A drugi zespół na 97 (biegała tylko Agata Stankiewicz).
Damski UNTS - 360 na mecie.

Jukola:
1. Koovee  
2. IFK Lidingö SOK
3. Kalevan Rasti
4. Malungs OK Skogsmårdarna
5. Halden SK
6. IFK Göteborg
7. Södertälje Nykvarn Orienter
8. Frol IL
9. OK Linne
10. Hiidenkiertäjät

Jednak Koovee wygrywa, Hubamnn usatysfakcjonowany! :D 
Sensacja? Koovee 2 - ze 143 miejsca na 17! :D

Venla
1. Halden SK
2. Tampereen Pyrintö
3. SK Pohjantähti
4. Koovee
5Göteborg Majorna OK
6Alfta ÖSA OK
7. Stora Tuna OK
8. IFK Lidingö SOK
9. Paimion Rasti
10IFK Göteborg

W przyszłym roku już muszę wystarować w Jukoli! :D

piątek, 17 czerwca 2016

Jukola Lappeenranta - 2016 (4)


Cześć!
Jukola już jutro! :D Dziś skupimy się na zespołach. Na zawodnikach. Jedziemy!
Zaczniemy od polskich akcentów. Akcentów zespołowych. Tegoroczna Jukola będzie rekordowa w tym względzie. W sumie wystartuje 3094 zespoły (1707 męskich i 1387 damskich), a w tym aż 5 polskich ekip. O jak najwyższą pozycję w Venla Jukola będę się ścigać 2 teamy! I to oba z UNTS Warszawa:
1217. UNTS 1 (Viola Piatrouskaya, Anna Gornicka-Antonowicz, Ewa Wolek, Zuzanna Kubicka),
1341. UNTS 2 (Julia Mianowska, Alicja Staszak, Anna Maria Antonowicz, Diana Gordon).
Natomiast w Jukoli Relay będą 3 siedmioosobowe sztafety:
324. OK! SPORT 1 (Dawid Stefanski, Piotr Dragowski, Krystian Sedlak, Robert Dragowski, Tomasz Kosicki, Artur Lipinski, Pawel Moszkowicz).
1253. UNTS 1 (Jan Rutka, Maciej Grabowski, Krzysztof Wołowczyk, Michał Wołowczyk, Wojciech Mossakowski, Dima Terpay, Ilya Marchuk).
1558. UNTS 2 (Viola Piatrouskaya, Marek Wolowczyk, Ryszard Chachurski, Michal Pierzchala, Artur Staszak, Rafal Mianowski, Maciej Gedziorowski).
OK! SPORT - Czy Panowie zawalczą o pierwszą 300tkę? Będzie ciężko, ale wszystko jest możliwe.
UNTS 1. Panie obstawiam luźno w pierwszej 500. Myślę, że jest szansa nawet na 300. Mam nadzieję, że zostanę miło zaskoczony! Powo Kobity!! Natomiast Panowie na 100% sprawią niespodziankę. Mimo, że na starcie będę stać daleko, mają młody i śliny zespół. Pierwsza 200/250 w zasięgu!! 
Szczere gratulacje i powodzenia dla Violii Piatrouskaya! 2x pierwsza zmiana! Będzie grubo! :D Rzecz oczywiście jasna jak słońce, trzymam kciuki za wszystkie polskie zespoły! :D Naprzód! :D

Teraz osobowe akcenty w zagranicznych klubach. Panie mają pierwszeństwo więc zapraszamy do tablicy:
- Z 29 numer, na 2 zmianie w OK ORION wystartuje Hanna Wiśniewska! Zespół mocny! Duża szansa na pierwszą 15tkę!
- W OK ORION 2 (86) również na 2 zmianie zaprezentuje się nam Agata Stankiewicz, a finiszować na 4 zmianie będzie Ewa Gwóźdź. Obie z Orientuś Łódź!
- 222 to numer startowy Aleksandry Hornik, która będzie reprezentować OK Kolmården 1. No Ola! Cała Polska patrzy! :D
- Na ostatniej zmianie w drugim zespole OK Kolmården zobaczymy Annę Matybę
Teraz chce przeprosić inne Panie, które będą biegać, a ich nie wymieniłem. Niestety aż tak nie jestem obeznany w jakich klubach biegacie! Wybaczcie! Myślę, że na Jukoli pojawi się Jolanta Kołosińska.

Czas na Panów! Jeśli kogoś nie wymieniłem z góry przepraszam. :)
- Zaczniemy od OK ORION 1 (40). W pierwszym zespole zobaczymy dwóch Polaków: Mateusz Wensław powalczy na 1 zmianie. Radosław Piotrowski na middlowej trasie, czyli 5 zmiana.
- OK ORION 2 (124) reprezentuje Alek! :D Czyli Aleksander Bernaciak! Zmiana trzecia!
- IL TYRVING 1 (14) wystartuje z pierwszej linii!! A na ostatniej zmianie pojawi się największy debeściak i gwiazda polskiej orientacji - Wojciech Kowal Kowalski! :D Mocny skład mają, pierwsza dyszka? Było by słodko!!
Na pewno pojawi się Kuba Drągowski, ale nigdy nie mogę zapamiętać w jakim klubie. :D Sorki!
- Najlepsze na koniec. Po świetnym biegu na 10mila oraz wielkim zwycięstwie w tych zawodach, w pierwszym zespole, na pierwszej zmianie, zaraz obok IL Tyrving 1, stanie Rino! Bartosz Pawlak! Reprezentuje on barwy klubu, którego nazwy nigdy nie umiem wypowiedzieć ;D Södertälje Nykvarn Orientering 1 (15). Bartosz to pierwszy Polak, który wygrał 10mile (odpowiednik Jukoli w Szwecji tylko tam jest 10 zmian). Również biegał pierwszą zmianę w Szwecji.
Czy dokona kolejnego, historycznego wyniku?! Czy jako pierwszy Polak stanie na najwyższym stopniu podium, również jako zwycięzca Jukoli?! Czy jako pierwszy Polak w jednym roku zgranie złote krążki z dwóch największych klubowych imprezach?! Szansa jest ogromna. Wierzę w Rina i cały jago zespół! Są młodzi. Zdeterminowani. Szybcy. Myślę, że można ich stawiać w gronie faworytów! Jeśli nie wygrają to na pewno będą w pierwsze czwórce. I wspomnicie moje słowa!

A inne zespoły zapytacie?
Do faworytów na pewno można jeszcze dodać zespoły, który od lat są w czubku! Zerknijcie na listę startową i pierwsze 15/20 zespołów będzie walczyć jak równy z równym.
Kalevan Rasti 1 - obawiam się o Thierrego... chyba jego czas na ostatniej zmianie już się skończył. Jeśli znów przyjdzie mu się ścigać na finiszu, Kalevan i w tym roku nie wygra. Fiński klub, a ilu Finów tam biega? Dwóch. :D 
Czy Halden SK 1 wyrówna rachunki za ostanie parę lat? :D Okaże się. Są mocni... i nieprzewidywalni. :D
- Kristiansand OK 1 zaskoczy i w tym roku? Stracili Hubmanna Daniela. Zwycięstwa im nie wróżę. Tuż za pierwszą dziesiątką na pewno.
- Uważajcie na Koovee 1. Daniel Hubmann ma rachunki do wyrównania! :D
- Eskil i IFK Goteborg również walczą o zwycięstwo!

Już jutro się dowiemy czy moje typowania wejdą! :D
Miłego oglądania!!!!

czwartek, 16 czerwca 2016

Jukola Lappeenranta - 2016 (3)

Cześć!
Miało być wczoraj, ale jest dziś. III część o Jukoli. Miało być o zespołach, ale o nich "raczej" jutro. Dziś kolejna garść, ale tym razem garść przydatnych informacji. Zaczniemy od przejrzenia strony www i FB, i wyszukam to co najważniejsze. :) Lecimy!



1. Finlandii mam czas godzinę do przodu. Np: w Polsce 10:00, w Kraju Tysiąca Jezior będzie 11:00 (każda następna informacja gdzie będzie podany czas będzie zapisana według czasu fińskiego).
2. Ważna kwestia czyli kiedy start i kiedy finisz (meta podana dla zwycięzców).
- Venla Jukola rozpocznie się o 14:00. Pierwsza Pani ma pojawić się na mecie około 14:44, druga 15:26, następna 16:04, natomiast ostatnia równo 3h po starcie czyli o 17:00
- Jukola. Mężczyźni ruszą równo o godzinie 23:00 (22:00 w Polsce). Pierwszy orientalista ma być 1' przed północą. Kolejny zawodnik skończy o 1:12, następny 2:40, czwarty 3:28, piąty 4:15. Szósta zmiana będzie oczekiwana o 5:25, a o 6:56 mamy poznać zwycięzców. Przewidywany czas 1. teamu to 7h i 56'. Oczywiście różnie to bywało więc są to czasy tylko i wyłącznie z dopiskiem "około" lub "z dużym prawdopodobieństwem".
3. Słońce zajdzie o 22:47, a wstanie o 3:30. Z doświadczenia wiem, że i tak będzie jasno. 
4. Będą trzy ostatnie punkty kontrolne: 222, 333, 444. Uprzejmie proszę o nie robienie dyska na ostatnim punkcie. Aha. Wszystkie zmiany mają rozbicia.
5. Filmik promocyjny internetową telewizje transmitującą Jukole tutaj. Na fejsbukowej stronie IOF mamy info, że Jukola w tv będzie pokazana przez 20 kamer.
6. Mam nadzieje, że w przyszłym roku napiszę notkę z Jukoli, a nie o Jukoli. :)
7. Pierwsza Jukola wystartowała w 1949 roku. Więc w ten weekend zostanie rozegrana po raz 67.
8. Filmiki z wcześniejszych edycji tutaj.
9. By móc obejrzeć Jukole chyba trzeba zapłacić, ale nie jestem pewien. Zajrzyjcie na te strony: shop.orienteering, IOFLiveCenter. Właśnie znalazłem. Na tej stronie macie pakiet I, a tu pakiet II. Po zapłaceniu na maila przylatuje kod, następnie należy wejść tu, wybrać odpowiedni program i tam później pojawi się okienko do kodu. Wpisujesz i oglądasz. Czym się różnią to widać. 15€ za całą Jukolę 2016 + Venla 2016 (+gps ostatniej zmiany), 5€ za gps ostatniej zmiany Jukla 2016 jeśli dobrze przetłumaczyłem. 



wtorek, 14 czerwca 2016

Jukola Lappeenranta - 2016 (2)

Cześć!
Sprostowanie do pierwszej części - w damskim teame startują 4 Panie.
Przepraszam wszystkie Panie, ale skupię się na męskiej sztafecie Jukoli. ;) Zacznę od wyżalenia się Wam, Drodzy Czytelnicy czemu w tym roku nie wybrałem się do Finlandii... otóż jak to często bywa w życiu chodzi o... hajs. A hajs się musi zgadzać. Gdybym pojechał/poleciał na Jukole to by się nie zgadał. :D To tyle.
Dobra, zaczynamy !! 
Jak to często bywa przy imprezie tych rozmiarów, sponsoring, marketing - zysk jest najważniejszy. Z tym, że nie zapomina się o zawodnikach (jako tych biegających). Mapy i trasy bardzo profesjonalne. Teren również dobrany by co roku było ciekawie. Marketing stoi na poziomie równającym się z innymi ważnymi sportami. Rok wcześniej już są gazetki informujące nas jak tam z przygotowaniem kolejnej Jukoli. Oczywiście mamy stronę www i profil na FB. W centrum zawodów jak jest jeden telebim to słabo. Standard to dwa. Mówimy o telebimie dużym, który przyjechał w TIR-ze a nie w bagażniku. Sponsoring. To zupełnie coś szalonego z czego nie zdajemy sobie sprawy. Jeśli w Polsce uda się organizatorowi zaprosić do współpracy 5-8 firm, urząd miejski, itp to już sporo. Natomiast w komunikacie technicznym co druga strona jest wypchana sponsorami, promocjami jaki będę w sklepach bo każdy startujący to "potencjalny" klient. Taki jest świat. Sklepy? Kilkanaście mniejszych sklepików i ze dwa markety. Oczywiście wszystko związane z Orienteeringiem. Bo wiecie: - Hej! Ale masz fajny metalowy kubek! Gdzie kupiłeś? - Na Jukoli. +25 do respektu na dzielni. Podpowiedź: Jeśli biegasz w męskim zespole idziesz obejrzeć towar przed zawodami. Kupujesz dopiero w nocy lub po swoim biegu. Bo? W nocy może trafisz na fajną promocję. Dwa - może po biegu będziesz tak wyrąbany, że nie będzie Ci się chciało iść i wydawać kasy. Tak. Jest zajebiście drogo. 
Oczywiście furorę robią suveniry oficjalne. Bufy, koszulki, naklejki, pocztówki, znaczki, piny, przypinki, czapki, opaski, plakaty, kubki i różne inne pierdy. Masakra. Komunikat techniczny (KT). Jeden na zespół. :D Serio. Aczkolwiek w biurze zawodów stoją dwie/trzy palety z ułożonymi równe komunikatami. W KT jest wszystko co biegający/kibicujący człowiek wiedzieć powinien. Dosłownie wszystko. Od kilku słów menadżera zawodów, przez godziny otwarcia bufetów i restauracji, są nawet podane godziny między, którymi będzie można kupić piwko, kończąc na liście startowej. Są informacje dotyczące zwycięzców z ostatnich 20 lat. Kto na jakiej zmianie biegał, czasy sztafety, średnie tempo na kilometr. KT można znaleźć również statystyki. Zerknijcie na obrazek poniżej. Losowo czy też mniej losowo wybrałem kilka.
Teraz zastanówmy się dlaczego dwie wartości są podane na biało-czerwono? Oczywiście, że nie chodzi o Euro2016... Pierwsza to 4:45/km. Jest to średnia całego zespołu! :D Czaicie?! Ale musieli gnać! :D Zaraz wam powiem kto wygrał wtedy... tak, zgadza się! Tą informację również znajdę w KT! :D A więc. W 2004 roku wygrał:
Kalevan Rasti w składzie: 1. Mikael Boström, 2. Samuli Launiainen, 3. Tommi Tölkkö, 4. Harri Romppanen, 5. Antti Harju, 6. Simo Martomaa, 7. Thierry Gueorgiou.
Wstyd się przyznać, ale kojarzę gościa tylko z siódmej zmiany. :D
Nie obrażając nikogo i dać Wam zobrazowanie sytuacji, Kalevan Rasti to tak jak Real Madryt w piłce nożnej. Oczywiście jest jeszcze wiele innych zespołów liczących się miana najlepszych, ale o nich później. Druga wartość na biało-czerwono to "różnica czasu". Czyli w tym przypadku budowniczy tras założył, że ostatni ludzik pierwszej sztafety przyleci po 7 godzinach i 59 minutach po sygnale start. Patrząc na tabelkę i na czas zwycięzców (7:59:01!!) nie mogę wyjść z podziwu dla budowniczego! 7 tras! Wyliczył i wstrzelił się idealnie. 1"!! Czemu się zachwycam? Pomyślcie jak zaplanowanie jednej trasy musi być trudne by nie zrobić jej za długiej lub za krótkie. A tu jest 7 tras! Różnych tras!! 1, 2, 3, 6 oraz 7 zmiana biegają trasy klasyczne (długie), a 4 i 5 zmiana ma middle.
Dobra, kończę na dziś. Jutro też coś skrobnę. 
P.S. A wiecie kto wygrał w 2014? Sprawdzam w KT. A jakże! Kalevan Rasti! A kto biegał 7 zmianę? No Thierry. :D

poniedziałek, 13 czerwca 2016

Jukola Lappeenranta - 2016 (1)

Cześć.
Na wejściu od razu piszę. Są to moje przemyślenia oraz info i doświadczenie zebrane z trzech Jukoli jakich biegałem.
Korzystając, że jestem chory postanowiłem napisać krótką notkę o fińskiej Jukoli. A w zasadzie pierwszą część. Nie wiem ile będzie. To zależy czy będzie mi się chciało skrobać czy nie. Wracając do Jukoli. Są to normalne, sztafetowe zawody w biegu na orientację. Oczywiście jest kilka, mało znaczących różnić między Jukolą, a innymi sztafetowymi biegami. I o to kilka z nich:
 - Jukole dzieli się na:
               * Jukola - rozpoczynająca się w sobotę wieczorem/nocy i kończy się w niedzielę rano,
               * Venla Jukola - startująca w sobotę rano i finiszująca w południe tego samego dnia,
                * Jukola dziecięca - inny termin, :D 
 - organizatora wybiera się kilka lat wcześniej,
- przejrzałem trochę neta, poszperałem i... jeden klub nie jest wstanie udźwignąć tego przedsięwzięcia, no dobra, nie szukałem, piszę z głowy, tak podejrzewam,
 - miejsce pod centrum zawodów jest gotowe najpóźniej pór roku przed startem,
 - wojsko ma w tym taki udział jak Jarek w rządzie, ;D
 - sztafeta Jukola składa z 7 osób, (coś kiedyś słyszałem o jakiś granicach wiekowych, nie wiem, raz widziałem piętnastolatka oraz kibitkę gdzieś w wieku 60 lat, w sztafecie męskiej może biegać każdy, a mistrzom oddajmy to co mistrzowskie)
 - sztafeta Venla Jukola - 5 Pań 4 Panie,
 - sztafety rozgrywane na systemie EMIT jak wszystkie zawody w Finlandii,
 - oczywiście zawody rozgrywane tylko w Finlandii,
 - start masowy Jukoli pierwszych zmian rusza przed zapadnięciem zmroku, ale finisz tychże zmian zaplanowany jest na równo ze zmierzchem, finisz sztafety planuje się na około 8:00,
 - wpisowe waha się między: w lutym 149 za Venle i 259 za Jukole, ostatniego dnia czyli w Dzień Dziecka należy już zapłacić 296 za kobiecy team i 517 za męski. Aaa ważna sprawa. Oczywiście obowiązuje waluta taka jak w Finlandii. Zaraz 517x4,40=... :O 
 - w lesie będzie najprawdopodobniej znajdować się około 330 punktów kontrolnych, 
 - zgłoszonych team męskich (siedmioosobowych) jest aktualnie: 1704,
 - damskich natomiast: 1386,
 - samych zawodników będzie ponad 17000(!!!) (+ trenerzy, masażyści, kibice, obsługa, wojo, administracja),
 - miejsca vip zasilą takie osobistości jak m.in.: prezydent, premier, generałowie itd. (nie żartuje),
 - na koniec pierwszej części Jukola w obrazku: 

Ciąg dalszy nastąpi.

Mistrzostwa Polski / Polish Championships - Łódź

4/6/2016
Cześć.
Na 4 dni przed Mistrzostwami Polski, dzień po ostatnim treningowym akcencie oraz po wynikach badań Trener Gapiński powiedział "Ja zrobiłem wszystko co mogłem. Reszta zależy od Ciebie, głównie od głowy." I tak nastał dzień próby. Po wzlotach i upadkach dojechałem do końca pierwszej części sezonu - Mistrzostwa Polski na dystansie sprinterskim. I tak jak Trener powiedział, a on zawsze ma rację (zupełnie jak Moja Dziewczyna ;P) - wszystko zależy i leży w głowie.

Mistrzostwa Polski - sprint
5 miejsce i 35" (!!!) straty do Bartosza Pawlaka.
Nie za bardzo wiem co mam napisać. Miałem naprawdę dobry bieg. Na mecie czułem, że mogę powiedzieć: Jestem zadowolony. Następnie przyszła złość i gniew na samego siebie bo brązowego krążka zabrakło 10" a do 4 miejsca zaledwie 1". Minął dzień. Potem kolejne dwa i po rozmowach z Martą :*, Trenerami, rodzicami i jeszcze raz ze wszystkim doszedłem do wniosku, że jednak miałem świetny bieg. Pokazałem się z dobrej strony. Opanowałem nerwy, walczyłem na trasie, wybierałem same pewne warianty i nie zrobiłem błędu. Taaa... jest dobrze. Z kolei największą niespodziankę zrobiła mi Marta, która zaraz po zajęciach dogadała się z Monią i przyjechały mi kibicować. :* Może i nie było po mnie widać, że się cieszę, ale dopiero po jakimś czasie do mnie dotarło, że jednak przyjechałaś Tusia. Po prostu byłem w szoku po biegu i emocje wzięły górę. :D Dziękuję! :D Niespodzianka udana. :* W tym miejscu chce jeszcze pogratulować ekipie UKS ARKADY Raszków, która się wybrała na MP, a w szczególności Jakubowi Garstce, który wrócił za grobu... który wygrał z kontuzją i wraca właśnie. Tak kolejną niespodziankę zrobił mi Pan Garstka, który o mały włos wróciłby z dyplomem. :D 7 miejsce samo się nie zrobiło! Gratki Jakub!
                            Pierwsza dyszka M21:
3. Mateusz Wensław
4. Piotr Łobodziński
5. Ja. 
6. Mateusz Dzioba
7. Wojciech Kowalski
8. Aleksander Bernaciak
9. Kuba Drągowski


W niedzielę rozegrane zostały sztafety sprinterskie. Niedane mi było biegać bo nie mam z kim. Natomiast znów do wyróżnienia przywołam Jakuba Garstkę, który potwierdził, że 7 miejsce dzień wcześniej to nie przypadek, robiąc 7 czas na zmianie!
Niżej wrzucam mapki i wycinki z analizy.

































piątek, 3 czerwca 2016

European Orienteering Championships - Czech Republic

Cześć!
Na początku kilka słów o wyjeździe do Szwecji. Napaliłem się, że pobiegnę 10mile i kiszka... W poniedziałek rano (9.05) zajechałem do Ronneby. 2 dni nocnego treningu i w środę wieczorem dowiedziałem się, że jednak nie jedziemy. Nie mieliśmy pełnego składu. Od samego początku brakowało 2 osób, ale w banku biegaczy by się znaleźli + 2 się rozchorowało + jeden złapał na treningu kontuzje. Tak więc pobiegałem sobie tydzień w Szwecji i wróciłem.

Zostałem powołany na Mistrzostwa Europy. Cieszyłem się ogromnie. Pierwszy, zasłużony kadrowy wyjazd! Niestety nie poszedł tak jakbym sobie tego życzył. I tak jakby sobie życzyli tego inny... Zawiodłem, jestem w pełni tego świadomy. Nie wytrzymałem i spaliłem się jeszcze za nim dojechałem do Czech. 



Sztafeta sprinterska
#NKL.
Niestety, biegnący na II zmianie, Krzysztof ominął PK. Zdarzyć się może każdemu. Ja natomiast biegałem III zmianę i bieg miałem dość dobry. Troszkę z wyborem wariantów miałem kłopot i fizycznie czułem się nie pewnie.


Kwalifikacje - sprint
#27 miejsce, 2:27 straty do Kyburz Matthias (Swiss).
Szkoda gadać... Myślałem, że udało mi się choć trochę zapanować na stresem i emocjami, ale wyszło, że jednak nie. Błąd na początku i wkradło się zdenerwowanie. Dalej lepiej nie było. Kilka błędów wariantowych + utrata kontaktu z mapą. Poza tym świetnie dobry teren i trasa również godna. Bieg już przeanalizowałem pod wieloma kontami. Przy biegu bezbłędnym z tą samą prędkością zabrakło by kilku sekund do finału A. Wchodzi na to, że biegi na Pucharze Świata miałem dobre bo byłem w miarę świeży, a cała reszta była w mocnym treningu i szykowali się własnie na EOC-a.

Finał B - sprint
#10 miejsce, 1:24 straty do Lassen Tue (Denmark).
Finał rozegrany w świetnym miejscu. Bardzo mi się podobało. Wszystko full profeska. Jak to bywa w Czechach oraz na imprezie tej rangi. Uważam, że ten bieg poszedł mi znacznie lepiej niż poranne kwalifikacje. Choć bez wiary we własne możliwości.



Mapki są. Przepraszam tych, którzy na mnie stawiali...
Następny przystanek Łódź. Mistrzostwa Polski.