Równy tydzień po zadowalających Mistrzostwach Polski, 6
października postanowiłem wystartować w 33. Biegu Ptolemeusza w Kalisz na
dystansie 10km (atest PZLA). Duża liczba zgłoszonych i mocna konkurencja. Nie
miał być to bieg z serii: Musze nabiegać życiówkę. Ten start to bardziej takie
przetarcie przed MP w Ultra Longu i ostatni test przed ostatnią imprezą w
sezonie: 51. Biegiem Republiki Ostrowskiej.
Pogoda dopisała, ciepło, bezchmurne niebo, lekki wiaterek,
niskie wpisowe i kuszące nagrody do wygrania oraz podczas losowania. Na starcie
stanęło 468 zawodników. Więc konkurencja spora, wiedziałem, że ktoś z nich na
pewno biega szybciej niż ja. :D Trasa asfaltowa w 100%, zaczynała się na ul.
Częstochowskiej, w kierunku ronda na Trasie Bursztynowej, dalej w ulicę Nowy
Świat i aż do Górnośląskiej, gdzie zaczynał się spory podbieg. Nawrót przy ul.
Legionów i przyjemny zbieg Górnośląską i Śródmiejską. Następnie Al. Wolności i
druga pętla.
Ruszyłem mocno, aż sam się po sobie tego nie spodziewałem. :) Po
pierwszej piątce byłem 4. z czasem 17:11 i ze stratą 1:54 do prowadzącego
Artura Kozłowskiego. Na drugiej pętli troszkę przygasłem, szybkie tempo na
pierwszym okrążeniu dało o sobie znać. I tu dogonili mnie trzej zawodnicy.
Znacznie lepiej się biegło w ich towarzystwie niż samemu jak na pierwszej
pętli. Narzucili swoje tempo co niezbyt mi odpowiadało. :) Na 2km przed metą
traciłem już do 4 i 5 miejsca 10s. Pomyślałem, że jak już mi tak dobrze idzie
to może to 6 miejsce zgarnę. No 200zł wygram! Ostatnia prosta nie była tak łatwa.
Zawodnik z 7 miejsca ciągle mnie atakował, a ja ciągle odpierałem jego próby
zgarnięcia 6 miejsca. I tak na metę wpadłem 2s przed nim. :) Ależ byłem wyczerpany.
:D A jaki szczęśliwy! Koszty za wpisowe i dojazd się zwróciły, i jeszcze coś
zostało. :) Na doping mogłem liczyć, Moja Ukochana ze mną była. Nie biegała,
ale krzyczała gdy biegałem. :*
Skończyłem na 6 pozycji z nową życiówką 34:38. Całkiem
przyzwoicie myślę co? :)
To nie był bieg przedszkolaków. :) |
Wyniki: |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz