piątek, 8 stycznia 2016

City Trail - Poznań - 9.01.2016 (cz.1)

Cześć!
8.01.2016.
Jestem w połowie obozu technicznego i jak to mawia Trener "Trzeba się przewentylować". Jakiś mocniejszy "akcent (trening)" jest wskazany i zalecany skoro, i tak biegam pomału... głównie z mapą. ;) Wpisowe 15zł, a co tam "stać" mnie i zapisałem się na bieg w ramach City Trail. Impreza organizowana w 10 miastach w Polsce. I jak głosi na stronie www, organizator "Trasy biegów cyklu Grand Prix CITY TRAIL to zawsze 5 kilometrów w pięknejleśnej scenerii. Właśnie dlatego nasze zawody są..." itd. Już każdy wie co będę biegał. W leśnej scenerii - 5km. ;p Tak czy siak trasa bez zmian od wielu lat. Każdy szanujący się biegacz z Poznania, okolic i Wielkopolski powinien raz w życiu zaliczyć tą pętelkę w leśnej scenerii dokoła zbiornika wodnego zwanego jeziorem Rusałka. ;p O rany. :D Jakbym książkę pisał. Sięgając pamięcią wstecz biegałem tam może ze 2 lub 3 razy. Ostatni raz to 2 marca 2013. Nawet na moim blogu coś tam wspomniałem. Czas jaki wtedy osiągnąłem to 17:50. Taki se. No nie ma co ukrywać. Tyłka nie urywa. :D Lukając na stronę www. zawodów i poszperaniu trochę widać, że trasa najszybsza ze wszystkich miast jest właśnie w Poznaniu:
Bydgoszcz - 14:58,
Warszawa - 15:26,
Wrocław - 15:31,
Olsztyn - 15:35,
Lubin - 15:36,
Łódź - 15:42,
Katowice - 16:07,
Szczecin - 16:16,
Gdynia - 16:37.
Bo w Poznaniu rekord trasy to piękne 14:41. :D Na bogato. Po prostu na bogato. Wiecie ile to na klocka jest? Wiecie? 176 sekund!! Czyli je***** 2:56 na 1 kilometr! :D Rekord dzierży Mateusz Maik (kliknij nazwisko).
No i tak wyszło, że przyjdzie mi się zmierzyć z 5km. Założenie na bieg to ruszyć nie wolniej niż średnie tempo na 1km z biegu z Leszna. Czas: 24:19, dzielone przez 7km... 3 w pamięci... 60x... minus 8,92... Średnia arytmetyczna... plus pierwiastek 3 stopnia z odpowiedniej liczby... Czyli 3:28 to najwolniej jak mogę zacząć. Oczywiście mam kleić grupę jak się jakaś trafi. Podejrzewam, że się trafi. Na liście startowej jest zgłoszonych ponad 1000 chłopa (950 opłaconych). Obstawiam, że skończę z czasem w okolicy 17:05/10. Bez napalania. Patrząc za okno na ten śnieg po kostki, biorąc pod uwagę fakt, że ta trasa jest dość często uczęszczana (ubity śnieg) i w radiu coś mówili o temperaturze na plusie będzie mix pod nogą. Po trochę z każdego rodzaju powierzchni, od śliskiej do suchej. Dodatkowo trochę mnie dwójki bolą i nabiłem guza... na paznokciu u nogi. Sport to zdrowie! :D Mówię Wam!

2 komentarze:

  1. Wrzucając dokonania mocnych grajków, najlepiej chyba z domtela - w google ładujesz np. "adam kszczot domtel" i wszystko jasne.

    OdpowiedzUsuń
  2. O! Racja! :D Dzx! Zaraz poprawie! :D

    OdpowiedzUsuń