sobota, 7 października 2017

Regionalny CISM

Cześć!
Tak jak pisałem w ostatniej notce piździernik będzie dość ciężki i zimny. Dziś jadę na MP w Piechowicach gdzie wystartuje tylko na middle. Chciałem biegać również nocny (gps track online), ale zdecydowaliśmy z Trenerami, że odpuszczamy ten bieg. Nie można mieć wszystkiego. Wróćmy do tematu. Właśnie wróciłem ze Skwierzyny gdzie w jej okolicy został rozegrany Regionalny CISM. Zjechało się kilka państw: Belgia, USA, Francja, Holandia, Łotwa, Słowacja, oczywiście Polska 1 i 2 oraz Estończycy z braćmi Sildami na czele.

Middle.
10 miejsce.

Miałem bdb bieg. Nie mogę sobie nic zarzucić. Technicznie czysto, lekkie wahnięcia na wejściu na kilka PK, ale jest to do przeżycia. Teren strasznie szybki, nawet zielone było do biegania. Nie miałem konkretnych celów na ten bieg. Życzyłem sobie tylko jak najbardziej bezbłędnego biegu i udało się! Miejsce 10 również mnie satysfakcjonuje. Wyniki z międzyczasami oraz analiza gps na 3derun.




Sztafeta.
5 miejsce.

Polska 1 wygrała (gratulacje Panowie!) natomiast Polska 2 (żołnierze ze sportu powszechnego): skończyliśmy w pierwszej piątce. Tak obstawialiśmy z Jackiem i Michałem przed biegiem. Co do mojego biegu jestem zadowolony. Znów miałem czysty bieg, ale leciałem bez spiny. Do Łotyszy było daleko, a i za mną kolejna sztafeta miała sporą stratę. Skupiłem się na czystym biegu i znów się udało. Pewność siebie rośnie. Teraz jeszcze takie czyste i szybkie bieganie przełożyć na inne tereny, trudniejsze i będzie zacnie. :)


Czas na śniadanie i ruszamy do Piechowic. Trzymajcie kciuki jutro w samo południe, bo o tej godzinie ruszam w las. Będą gps więc można oglądać bieg na MP na dystansie średnim.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz